czwartek, 16 czerwca 2016

Sowa i Nietoperze

Edit: Ponieważ mam ten obraz w domu, to sobie na niego czasem popatruję. I w 2023 roku poprawiłam parę szczegółów: 
Jak będzie u mnie przez kolejne lata, to na sto procent znajdę tam coś jeszcze;) 



Rok 2016:

Malowałam, malowałam, potem przerwałam na miesiąc, i jeszcze potem poprawiałam kilka razy. I powstało coś takiego: 




Ostatnie poprawki wniosłam podczas któregoś z obecnie trwających meczów. Teraz też jakiś trwa, 
ale jestem totalną meczową ignorantką. Gdy moje chłopaki oglądają mecz, to ja zajmuję się 
różnymi innymi czynnościami (zmywanie, czytanie internetów, malowanie...) . 


Poniżej kilka zbliżeń: 

 




Tak wyglądało to pierwszego dnia malowania: 


Tu pośrednie fazy: 





A tak prezentuje się na sztaludze na tle lodówki ;)