wtorek, 3 października 2023

Rekin i Bestia

 To tytuł, który może nie spodobać się córce, dla której namalowałam ten obraz. Ona wolałaby 'Rudzia' ;) 


Tak prezentuje się na sztaludze: 




Tu jeszcze parę zbliżeń: 






Malowałam go długo. Z pół roku, albo i dłużej. Któregoś dnia wpadły do nas ziomki w odwiedziny i jeden z nich dał mi korektę. Po pijaku. Długopisem;) Korekta całkiem sensowna, bo Levus wie co mówi, acz nie wiem czy się w stu procentach zastosowałam;) 



Tutaj jakiś mocno początkowy etap: 



A tutaj jeszcze zdjęcie, z którego malowałam. Troche zmieniłam paletę barw (bo ten zielony zupełnie do mnie nie przemawiał), no i inaczej skadrowałam (bo trochę mi brakowało przestrzeni nad modelką). 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz